,,Doświadczenie to nazwa, którą każdy nadaje swoim błędom."
Imiona: Było ich naprawdę wiele. Przyjmowała imiona jedno po drugim, nie przywiązując się do żadnego z nich. Jednak w jej podświadomości nadal odbija się od czasu do czasu słowo "Pakt". To właśnie to imię nadała jej rodzicielka. Płeć: Suczka
Wiek: 4 lata
Pseudonim: Najczęściej przedstawia się imieniem Silent.
Urodziny: 4 styczeń
Rasa: Owczarek australijski (typ amerykański).
Ranga: Zwyczajna członkini
Stanowisko: Płatna zabójczyni
Żywioł: Umysł
Moc:
> Bariera < Na Pakt nie działają ataki mentalne, czytanie w myślach, narzucanie woli poprzez umysł etc.
> Blokada < Czasowe nałożenie na obszar, lub konkretną osobę bariery, blokującą wybraną moc.
> Wstrząs < Niedawno odkryta moc, powodująca zmiany w tkance mózgowej. Może mieć różne skutki, od bólu głowy po śmierć. Nie do końca opanowana.
> Telepatia < Pakt może komunikować się poprzez myśli z dowolną osobą, odległość nie może jednak przekroczyć kilometra.
> Odczytywanie < Dla Pakt nie stanowi problemu odczytanie emocji i uczuć danego osobnika. Zwraca uwagę na pozornie niezauważalne zmiany w postawie innych, stając się żywym wykrywaczem kłamstw.
Umiejętności:
> siła 1/10
> zręczność 1/10
> szybkość 1/10
> inteligencja 1/10
> zmysły 1/10
Partner: Kto wie? Może znajdzie kogoś, komu nie będzie przeszkadzał charakter Pakt?
Szczeniaki: Uwielbia te małe puszyste kuleczki. Jednak czy byłaby dobrą matką?
Zauroczona w: Utrzymuje, że nie ma czasu na miłość czy rodzinę, ale czy naprawdę tak sądzi? Może to tylko wymówka...
Charakter: Pakt z pewnością zdaje się być bardzo odpychającą suczką. Mało mówi. Zdecydowanie woli żyć w ciszy, niż ciągłym hałasie, dlatego trudno się z nią dogadać. Jest też bardzo pewna siebie i czasami zdaje się, że nie przestrzega żadnych zasad. Wszędzie czuje się jak u siebie w domu. Kiedy pracuje, staje się naprawdę chłodna i oderwana od rzeczywistości. Polega tylko na swoich umiejętnościach, a także na swoim jedynym przyjacielu. Nie jest istotą złą, takie ma zdanie o sobie. Uważa, że robi to co musi - zabija, by mogła żyć. Nie przywiązuje się do osób, miejsc, imion. Dlatego też nie dziw się, jeśli w ciągu dziesięciu minut trzy razy zapyta cię o imię. Kieruje się żelazną logiką. Ocenia, co pomoże jej wykonać zadanie, nie bacząc na swoje osobiste odczucia czy pragnienia. Jest świetnym żołnierzem, ale aby zaczęła szanować dowódcę, najpierw trzeba jej pokazać, że jest się wartym swojego stanowiska. Ceni sobie szczerość; silniejszym od siebie nie będzie prawić fałszywych komplementów tylko po to, by wkupić się w ich łaski. Nie znosi cwaniactwa, dla niej jest to po prostu rodzaj tchórzostwa, godnego pogardy. Również niezależnie od okoliczności, zawsze pozostaje sobą. Nie wstydzi się swoich przekonań, swojego sposobu życia. Nigdy przed nikim nie udaje kogoś innego, niż jest w rzeczywistości i nie martwi się tym, co inni o niej myślą. Nie jest typem samotnika, ani psem, który daje się łatwo zdominować i zmanipulować. Posiada swój własny, niezmienny system wartości, którego się twardo trzyma. Jest uosobieniem spokoju, chodź z cierpliwością u niej gorzej. Jedną z rzeczy, która ją niezmiernie denerwuje, to dziecinność i głupota. Z właścicielem obu tych cech stara się nie obcować. Aby komuś zaufać, potrzebuje dużo czasu. Ma irytujący nawyk przypatrywania się uważnie nowo napotkanym. Jest inteligentna, nieraz udawało jej się uwalniać z pułapek, więc jeśli chcesz ją uwięzić, musisz wymyślić coś naprawdę specjalnego. Nie pokazuje byle komu swoich umiejętności, działa po cichu. Niewiele o niej wiadomo.
Historia: Cztery lata wcześniej, w pewnym domu narodziły się trzy szczenięta. Pakt szybko stała się oczkiem w głowie matki, jako jedyna suczka z miotu. Mijały miesiące, a samica rosła wraz ze swoimi braćmi, odbywając coraz to nowe szkolenia pod nadzorem właściciela - byłego żołnierza. Nauczył on swoje psy wielu przydatnych umiejętności, które potem nie raz okazały się pomocne w życiu na ulicy, gdzie Pakt wylądowała po skończeniu roku. Nie została wyrzucona, po prostu nudziło ją monotonne życie. Spacery, pilnowanie podwórka, wieczne sprzeczki z braćmi. Dlatego też wyruszyła w świat, zdobywając doświadczenie i kształtując charakter wśród brutalnych psów na ulicy. Często by przeżyć, musiała walczyć z innymi, dużo starszymi i silniejszymi od niej psami. Pewnego dnia, jako trzylatka, uratowała małego szczeniaka, który później stał się jej najlepszym przyjacielem i wspólnikiem, a także pomocnikiem. Przeżyli razem dużo i teraz żadna siła nie potrafiłaby ich rozdzielić. Są niczym rodzeństwo, rozdzielone zaraz po urodzinach i odnalezione po latach rozłąki. Kilka dni temu znaleźli się w lesie, gdzie spotkali tajemniczą suczkę border collie, która zaproponowała im pracę w PiK. Tak właśnie Pakt oraz Samuel się tutaj znaleźli.
Coś Dodatkowego:
> Nienawidzi biedronek i boi się ich, chodź w życiu się do tego nie przyzna. Najchętniej wybiłaby wszystkie owady tego gatunku na planecie, a widząc chodź jednego przedstawiciela dostaje szału. Na razie nikomu nie zdradziła, czym spowodowana jest jej niechęć.
> Uwielbia czytać. Mogłaby godzinami siedzieć w miejscu i robić tylko to. Licz się z tym, że oderwana od swojego ulubionego zajęcia może być nieco opryskliwa. O, i nie radzę w jej obecności niszczyć książek.
> Jedyną osobą, której ufa i troszczy się o nią, jest Samuel. Razem tworzą wspaniały zespół - inteligencja Sama i jej umiejętności agenta. Dałaby się pokroić za tego małego chihuahua.
Ekwipunek: Czerwono-biała chusta
Właściciel: tobik5 (doggi-game)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz