Wybacz to koniec znajomości. Pragnie on poznać kogoś nowego.
Obudziłem się kompletnie zdołowany. Nie mam pojęcia o co chodziło ale nie interesowało mnie to. Wyszedłem ze swojego pokoju i zobaczyłem Raven. Szczerze mówiąc...trochę sprzykrzyło mi się jej towarzystwo. Przywitałem ją tylko burknięciem w stylu cześć i poszedłem dalej. Wpadłemna jakiegoś innego kota.
- Cześć jestem Skelton a ty?
<Ktoś z M.I.A.U.K?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz