Wyczuwałam że kotka czuje się swobodnie przy mnie. To miło. Musiałam jej zadać jedno pytanie. Dręczyło mnie to czy Skeltuś nadal tu jest.
- Raven...
- Tak?
- Znasz kota imieniem Skelton.
- Tak a co?
- Zaprowadzisz mnie do niego???
<Raven? Bezwen total>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz